Tym, którzy narzekają na kondycję polskiego ducha twórczego odpowiedziały siły mainstreamowe, organizując we Wrocławiu Europejski Kongres Kultury.
Dla organizatorów (cytat z info Kongresu), to „Diagnoza Zygmunta Baumana wyznacza intelektualne ramy Europejskiego Kongresu Kultury”. Kto zacz ów Zygmunt Bauman informuje nas wikipedia, ulubione źródło wiedzy sfer rządzących: absolwent sowieckiej Akademii Nauk Społecznych i Politycznych, oficer Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (takie stalinowskie gestapo i SS w jednym), instruktor polityczny tej instytucji i autor wiekopomnych dzieł, przez złośliwych nazywanych ulotkami. Po śmierci Stalina, w ramach usuwania z instytucji bezpieczeństwa najbardziej skompromitowanych oficerów, przesunięty do pionu „nauka”.
Byłoby niedopatrzeniem z naszej strony, gdybyśmy pominęli innych kulturalnych z kongresu kultury: Bronisław „hrabia” Komorowski, światowy znawca ortografii; Wielki Cieć Unii Europejskiej, Buzek Jerzy, znany w kręgach przyjaciół Baumana i teściów Komorowskiego jako TW „Karol”, dalej, Andrzej Wajda, reżyser, ostatnio najbardziej rozpoznawany z powodu w udziału w akcji czczenia bohaterów Armii Czerwonej; Grzegorz Schetyna, były szef demokratycznej bezpieki, jeden z pomniejszych bohaterów afery hazardowej (w sumie ruletka to tez kultura – grania); Danuta Hubner, wieloletnia aktywistka komunistyczna, później karbowa Unii Europejskiej do spraw trzymania za twarz Priwislanskiego Kraju. Nie można zapomnieć też o Rafale Dutkiewiczu, prezydencie Wrocławia, człowieku, który w roku 2008 kazał rozpędzić manifestację ku czci ofiar Katynia, a w 2010 zorganizował jednoosobowy protest przeciwko Marszowi Patriotów w rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Związki Dutkiewicza z kulturą są klarowne: jest autorem wybitnej poezji (http://www.nacjonalista.pl/2011/03/21/rafal-dutkiewicz-poeta-poznany/), charakteryzującej się podkreślanymi przez uczestników Kongresu cechami: „otwartością” i „ingerowaniem w obszar społeczny”. Aby nie być gołosłownym, zacytujmy: „Skinheadzi idą, wpierniczyć Żydom”.
Podsumowując. Organizacja Europejskiego Kongresu Kultury jest ważną i potrzebną imprezą organizowaną z zasobów ściągniętych z podatnika polskiego. Na głupoty naszych pieniędzy nie wydano na pewno.
Marek A. Wojciechowski
Źródło: nop.org.pl
Najnowsze komentarze