Raport rosyjskiego dziennikarza śledczego opublikowany 8 września oparty na rosyjskich źródłach wywiadowczo-wojskowych donosi, że siły lojalistów ciągle kontrolują trzy czwarte terytorium Libii. Libijska armia posiada ciągle zdolność prowadzenia walki, na jej czele stoi osobiście pułkownik Kaddafi i niektórzy z jego synów. Publikujemy tłumaczenie tego niezwykle interesującego dokumentu.
Trypolis: W północno-zachodnich częściach miasta wciąż toczą się walki z użyciem ciężkiego sprzętu, w tym artylerii. W rejonie Salah Edden zniszczone zostały trzy jeepy, z 6 rebeliantami. Pojawiła się informacja o przesunięciu zbrojnego oddziału pod dowództwem Chamisa Kaddafiego z południowych peryferii Trypolisu w kierunku Ez-Zawii.
Bani-Walid: Szejkowie i starszyzna plemienna podjęli decyzję o tym, aby nie przekazywać miasta. Obrońcy wierzą we własne siły i są zdeterminowani, by walczyć przeciwko kolonialnej koalicji do końca. Pojawiają się sprzeczne dane na temat ilości grup rebelianckich oblegających Bani Walid (7-krotna różnica jeśli chodzi o dane na ten temat). Wczoraj (7 września) pojawiła się również informacja o nieudanej próbie ataku wojsk koalicji na miasto, w rezultacie którego obrońcy zabili setki napastników.
Tarhuna: W rejonie tej niewielkiej gminy leżącej na północny zachód od Trypolisu konwój rebeliantów wpadł w pułapkę, w jej wyniku zginęło 14 bojowników.
Syrta: Natowskie bombardowania tego miasta nie ustają.
Zawija: Agencja ITAR-TASS informuje o „zwierzęcych praktykach”, jakich mieli się dopuścić rebelianci w tym mieście.
Misrata: Przeciwko rebeliantom i siłom koalicji lojaliści użyli taktycznych rakiet typu „Scud” (silne wybuchy 5 września).
Benghazi: Szczególnie warto przyjrzeć się sytuacji w tym mieście. Rozpad sojuszu czterech głównych sił stanowiących trzon rebelii (plemion: Obejda i Charuba, islamistów, grup kryminalistów oraz bliskowschodnich najemników) podobno osiągnął już masę krytyczną. Pojawiły się informacje o walkach między różnymi frakcjami buntowników, a nawet o przeprowadzeniu przez NATO nalotów przeciwko powstańcom z Benghazi. Możliwe, że cyrenaickie plemiona, po zachłyśnięciu się wolnością i w obliczu wiatru gwałtownych zmian, przyłączą się do sojuszu plemion popierających rząd Dżamahirii. Pojawia się coraz więcej informacji na ten temat, które są w tej chwili weryfikowane.
Algieria: Organizowana jest w tej chwili humanitarna pomoc dla Libii. Algierscy i syryjscy hakerzy dokonali ataku na stronę internetową telewizji Al-Jazeera.
Potwierdzają się również informacje na temat rozprzestrzeniania się wojny partyzanckiej w rejonie Afryki Centralnej. Rządy Mali i Nigru nie ukrywają swojego niepokoju w związku z pojawieniem się uzbrojonych grup zdolnych do tego, by destabilizować subsaharyjskie państwa.
W ciągu ostatnich 72 godzin lojaliści zabili co najmniej 128 buntowników, zniszczyli również 25 środków transportu włączając w to 2 czołgi. Według różnych danych trzy czwarte procent libijskiego terytorium znajduje się pod kontrolą armii i plemion lojalnych wobec pułkownika Kaddafiego.
Źródło: http://za-kaddafi.ru/node/3454
Za: geopolityka.org
12 września 2011 o 19:40
A więc „newsy” Tusk Vision Network nieudane?