W piątek, szef tureckiej dyplomacji Ahmet Davutoglu poinformował o wydaleniu z kraju izraelskiego ambasadora, zapowiadając jednocześnie, że strona turecka redukuje dyplomatycznego przedstawicielstwa w Izraelu do szczebla drugiego sekretarza – ambasador został odwołany już wcześniej.Wydalenie izraelskiego dyplomaty oraz zerwanie współpracy wojskowej Turcja-Izrael, jest spowodowane brakiem przeprosin ze strony Izraela za ubiegłoroczną masakrę Flotylli Wolności, płynącej z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy. Wskutek ataku izraelskich komandosów zginęło wówczas dziewięciu obywateli tureckich.
Dzień wcześniej, 1 września światło dzienne ujrzał raport ONZ w sprawie ataku na Flotyllę. Raport zawiera opinię, że mimo iż siły izraelskie użyły przeciwko Flotylli Wolności nadmiernej siły, blokada Strefy Gazy jest legalna. Z tym nie zgadza się turecka dyplomacja, a serwisy informacyjne cytują Ahmeta Davutoglu, który napięcie stosunków turecko-izraelskich skwitował: „Czas już, żeby Izrael zapłacił”.
Najnowsze komentarze