Zdawać by się mogło, że cześć i chwała dla polskich bohaterów to „temat poza tematem”, że szacunkiem po prostu się nie kupczy. A jednak..
W ostatnich tygodniach, głównie na sieci, pojawiły się zapowiedzi Marszów Pileckiego. Jako główny organizator pojawiła się organizacja pn. „Fundacja Paradis Judaeorum” i jej szef, Michał Tyrpa.
Poparcie od mędrców Syjonu i zasłużonych komunistycznych towarzyszy? Razzz! I mamy organizację „Paradis Judaeorum”, „Raj żydowski”. Poparcie prawicy i narodowo uświadomionych? Dwaaaa! I mamy marsze Pileckiego. A że Witolda Pileckiego zamordował właśnie ów żydowski raj, ubecja i komunistyczne sądy kierowane przez pieczętujących się gwiazdą Dawida oprawców? Co tam, kto by tam zwracał uwagę na takie duperele. Ważne, że Tyrpa uber alles i już.
Ale on wie. Syjon to kasa, Polacy to masa. A żeby była kasa, to musi być i praca. Tak więc Tyrpa ciężko pracuje: uparcie, od 2007 roku pisze, krzyczy i śpiewa o NOP: żeśmy hitlersyny, że gdzie nie pójdziemy, to tylko „sieg heil” i „sieg heil”. On to wie. Nie to, żeby widział, ale wie i już. I usłużnie informuje o tym organa ścigania. W Krakowie. I chociaż tamtejsza policja, prokuratura i sądy NOP nienawidzą jak diabeł święconej wody, tym razem rozkładają bezradnie ręce: „Tyrpa, nie tym razem, pomyłka”. Ale on próbuje dalej. Sypie tekst za tekstem – żeby ci, O Których Głośno Nie Można Mówić, wiedzieli. Bo on całkiem, całkiem. Prawie swój.
No i „prawie swój” się doigrał. Na temat jego konfidenckiej mentality pojawiły się liczne materiały informacyjne. Tyrpa reaguje i adwersarzom rzuca w twarz gromkie „eesesmańskie ścierwa”. Ale jest za późno, Tyrpa wylał się z szamba i żaden uczciwy i normalny człowiek z czymś takim nie chce mieć do czynienia. Nie dlatego, że jest głupi, prymitywny i że jego prostactwo czuć na odległość. Nie dlatego, że nikt nie lubi konfidentów, nawet, jeżeli swoje donosy wypłukują jedynie z własnej głowy przy porannych oblucjach. I nie dlatego nawet, że jego ataki na NOP i nacjonalizm wpisują się w melanż „G. Wyborczego” i „NIE” Urbana i że jego „prawda” od prawdy jest tak odległa, jak Barack Obama od Ku-Klux-Klanu. Powód jest prosty i oczywisty: kupczenie polska tradycją, narodowymi bohaterami to najgorsza z możliwych przewin. To moralne kurewstwo.
A tak na marginesie się zastanawiam… Z czyich funduszy Michał Tyrpa opłacał będzie odszkodowania zasądzone przez sądy cywilne za naruszenie dóbr osobistych Narodowego Odrodzenia Polski? Z fundacyjnych? Bo raczej wątpię, by twórcy raju żydowskiego w Polsce (obecnie na emigracji w Izraelu i innych ciekawych miejscach) zechcieli rzucić choć szeklę na Tyrpę. Ostatecznie to nie ich wstydliwa choroba.
10 maja 2011 o 12:34
przeleciałem sie po stronach i widzę, że najlepszymi przyjaciółmi tyrpy jest oczywiscie mw i niektore, na szczescie nie wszystkie, grupy ONR, plus niedobitki falangi z krakowa (malopolscy patrioci). niektorym konfident nie przeszkadza. fajnie za to sprawe podsumowal portal wroclawianie.info „Niebawem we Wrocławiu odbędzie się Marsz Rotmistrza poświęcony pamięci Witolda Pileckiego. Dlaczego przestrzegamy wszystkich czytelników przed udziałem w tym marszu ? Krótko – ponieważ to prowokacja i manipulacja. Otóż inicjatorem marszów w całym kraju jest prosyjonistyczna organizacja – Fundacja Paradis Judaeorum. Jej hersztem jest Michał Tyrpa, który wsławił się swojego czasu donoszeniem do prokuratury na polskich narodowców, których z lubością określa – wzorem Gówienka Wyborczego – mianem faszystów.”
10 maja 2011 o 15:00
„niedobitek z Falangi” chyba se taki tatuaż wydziaram na plecach zaraz pod moim ostatnim „kocham Tyrpe”…
10 maja 2011 o 17:19
U mnie ten marsz jest pod patronatem… PISu i „prezydenta miasta” czyli SLD -.-
10 maja 2011 o 17:32
Narodowy, niezle – w jakim miescie?
10 maja 2011 o 19:03
Pan Michał Tyrpa jest autorem nienawistnej nagonki na środowisko NOPowskie, która może poskutkować nawet aktem agresji ze strony co bardziej gorliwych „antyfaszystów”. I choć wątpię, żeby ktokolwiek z NOP się takiej agresji specjalnie obawiał, to trzeba trzymać się zasad i trzymać za mordę tych, którzy próbują opluwać i naruszać dobre imię narodowej organizacji.
10 maja 2011 o 23:08
@NarodowyNR
Gdzie takie komedie się odbywają? Podaj miasto gdzie LSD jest tak patriotyczne
11 maja 2011 o 00:41
Kazdy dostaje na co zasluguje, Tyrpa dostał po calaku
Narodowy, to w jakim miescie SLD sie uaktywnia? Pisiory praktycznie wszedzie, do sld sie nie dokopalem
12 maja 2011 o 01:24
Inteligencja a rebours:
na stronie wrocławskiego marszu, koordynator ze strony Fundacji Raj Żydowski, WInnicki (szef MW) komentując puszczenie tam linka do tekstu powyzej komentuje:”to bzdura”
po czym trzy posty dalej daje link, który zaczyna sie słowami: „Od stycznia 2008 r. Fundacja Paradis Judaeorum prowadzi akcję społeczną ..”
Jak w dowcipie: „Wysoki sądzie, nie jestem żadną prostytutką. Dla wysokiego sądu oczywiście będzie zniżka”.
http://www.facebook.com/event.php?eid=207524479270671
17 maja 2011 o 15:34
Ale pod krzyżem była beka. Do Hymnu- to stajemy na baczność. I małopolscy patrioci chyba puścili race dla lepszego klimaciku i iluminacji, i jak to odpalili to część ładunku poszła na taką babcie xD
Ale ludzie są głuuuupiiiiiiiiii… my skandujemy Witold Pilecki wzór obywatela! A jakiś rumun : Anarchia! Anarchia!
Marsz był ogólnie bardzo spoko tylko że trochę krótki.
No i jeszcze byli strzelcy więc jak maszerowali to tłum się rozstępował żeby nie zostać zdeptanym.
9 kwietnia 2015 o 19:54
Piro jest bezpieczne, tylko trza używać je z głową.