Kilka tysięcy weteranów i nowych rekrutów Legionu Smoleńskiego przemaszerowało 10 kwietnia ulicami Warszawy, aby w skupieniu uczcić pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej. Wznoszono okolicznościowe hasła „Jarosław, Jarosław”, „Jarosławie Kaczyński, Ty jesteś Polską, prowadź nas!”, „Rząd pod sąd”. Dominowała atmosfera zadumy i pojednania. Defiladę przyjmował osobiście Prezes. Jak informują agencje wkrótce ma zostać sformowany Legion „Afryka”, który na pokładzie okrętu USS „Lizbona” wyruszy w kierunku Libii. Trwa też zaciąg do Legionu „1920″, który ma wyruszyć już w kwietniu przyszłego roku na Moskwę. Wódz zapowiedział, iż w przypadku zwycięstwa zrealizuje program „Tysiąc pomników w tysiąc dni”.
W defiladzie podobno wzięli też udział „narodowcy” z szeroko pojętego Ruchu Narodowego. Być może to oni nieśli transparent nawiązujący do walki Narodowych Sił Zbrojnych przeciwko Niemcom i Sowieckiej Rosji.
Podniosłą atmosferę zakłóciła prowokacja Sług Putina, którzy zaatakowali polskich patriotów.
Jedna z sanitariuszek Legionu powiedziała: „Spełniło się moje marzenie, zobaczyłam Jarosława Kaczyńskiego, nie będę myła oczu przez tydzień” – źródło
Jak donoszą agencje, dziś Słudzy Putina usunęli sprzed Pałacu Prezydenckiego punkt rekrutacyjny Legionów, który w formie namiotu zainstalowała kadra oficerska.
Rząd robotniczo-chłopski zwany też ynteligencko-wieśniackim jest spokojny o rozwój wydarzeń. Zastępy „młodych i wykształconych z wielkich miast” również. Przy takiej „opozycji” ochoczo angażują się w realizację planu 5-letniego „Wszystko po 8 zł”.
11 kwietnia 2011 o 19:35
Nie mając nic przeciwko poczuciu humoru, wydaje mi się, że spore nagromadzenie tego typu tekstów powoli zamienia Nacjonalistę w portal satyryczny, a chyba nie o to chodzi.
Zwłaszcza, że tego typu spiętrzona ironia niekoniecznie musi trafiać do szerokiej rzeszy odbiorców za wyjątkiem może wąskiej grupki, która te aluzje chwyta i się nimi cieszy.
Niedobrze, jeżeli staniemy się klubem prześmiewców.
11 kwietnia 2011 o 19:36
@Aguirre : to napisz coś sam ! Wiem, wiem…racja
11 kwietnia 2011 o 19:48
A ja uważam te ironie za bardzo cenne, słuszne i jak najbardziej na miejscu – w ten sposób o wiele łatwiej można przekazać swoją pogardę dla prawicowej hołoty, zamiast wylewać po raz tysięczny elaboraty Doboszyńskich i Mosdorfów o tym, że nie jesteśmy ani na prawo, ani na lewo. Poza tym jak znam WT, to był to ostatni tekst z tej serii, zamykający ten żałosny temat. I masz rację, napisz coś sam:) hehe
Tym sposobem pojedynczy okręt polskiego nacjonalizmu odpłynął na bezpieczny dystans od prawicowej floty pajaców nie mających we łbie nic poza pustymi emocjami. A przyjdzie czas, że otworzymy w ich stronę ogień:) Tuż po tym, gdy zatonie cała tzw. lewica, liberałowie i wszystkie pozostałe szuje.
11 kwietnia 2011 o 19:56
@Sigurd, cóż Ci ta prawicowa hołota zaszkodziła???
Ja jestem zdania, że ludzie z prawicy są na pewno bardziej cywilizowani i bardziej stąpający po ziemi niż ludzi z lewicy, którzy ciągle pieprzą farmazony o „równości, braterstwie i wolności”…
Druga sprawa… czy PiS jest klasyczną prawicą??? Ich program gospodarczy temu przeczy.
11 kwietnia 2011 o 19:57
Tak jak wspomniał Sigurd, tym kronikarskim wpisem (wszak to było szeroko komentowane wydarzenie) oraz stanowiskiem w kwestii Smoleńska kończymy temat Sekty Smoleńskiej ergo Waffen SS.
@Harald
PiS jest realną „prawicą” na dziś dzień i Ci biedacy utyskujący, iż Jarosław coś blokuje, sami to potwierdzają. W kwestii zaś stąpania po ziemi, polecam teksty ludzi autentycznej lewicy, które publikuje chociażby pismo „Obywatel” i porównać to z liberalnymi Kononowiczami z tzw. prawdziwej prawicy, których wizje można streścić w haśle „Likwidujemy wszystko”.
11 kwietnia 2011 o 20:03
WT, tylko nie „Waffen SS”!
Daj śp. Leonowi spoczywać w pokoju, bo on by się pod nową definicją tej nazwy nie podpisał;)
@Harald
I dopóki tacy jak ty będą się uważać za nacjonalistów i werbalnie przynajmniej, uważać PiS i całą „prawicę” (piszę w cudzysłowie, bo dla mnie między demoliberałami NIE MA zasadniczych różnic) za „mniejsze zło”, tak długo będziecie wspierać model tzw. ruchu narodowego jako cienia/przybudówki konserwatywno-postsanacyjnej(?) tłuszczy, osłabiając tym samym szanse polskiego nacjonalizmu na zaistnienie jako całkowicie odrębnej i alternatywnej jakości w przestrzeni politycznej. To tyle.
Nie zadawaj tak niskich pytań, jak „co ci ta prawica zaszkodziła?”, bo chyba nie oczekujesz, że ci tu odpiszę w ramach jednego komentarza. Musiałbym poświęcić na to całą książkę, ale nie warto marnować czasu. Dla mnie jako nacjonalisty, oni jawią się jako wrogowie (mam tu na myśli oczywiście politycznych guru, a nie ludzi omamionych ich praniem mózgów) i jako grupa polityczna jako taka, nie zaznają spokoju, bo są w tym kraju prawdziwi patrioci, którzy dawno przejrzeli ich machloje ukrywające się pod bogoojczyźnianą hipnozą.
11 kwietnia 2011 o 20:12
@WT Dzięki, nie Ty pierwszy mi proponujesz ten kwartalnik, dlatego w końcu jak znajdę więcej czasu to zerknę na pewno:)
Co do spraw gospodarczo- ekonomicznych (żeby wszystkim się dobrze żyło) to złotego środka nie znaleziono jeszcze…
Ale uważam jednak, że konkurencyjność i swoboda wyboru jest lepsza od wszelkich centralnych sterowań, nadętego fiskalizmu, biurokracji, masy idiotycznych koncesji i zezwoleń (tu pasuje slogan: żeby dobrze się żyło… ale bezproduktywnym urzędnikom).
11 kwietnia 2011 o 20:15
@Sigurd mogę Ci odpowiedzieć w twoim stylu… ale Ja nie lubię komuś wmawiać bzdur i kłamstw??? Także wyluzuj…
11 kwietnia 2011 o 20:30
„tak długo będziecie wspierać model tzw. ruchu narodowego jako cienia/przybudówki konserwatywno-postsanacyjnej(?) tłuszczy, osłabiając tym samym szanse polskiego nacjonalizmu na zaistnienie jako całkowicie odrębnej i alternatywnej jakości w przestrzeni politycznej.”
W Polsce istnieją ugrupowania narodowe, to może miej dla nich Sigurd pretensje??? Ze wychodzi im jak wychodzi… np. NOP w wyborach do sejmików wojewódzkich zaledwie 0,5% głosów potrafi zdobyć…
No ale co się spodziewać, na tym portalu wyczytałem jak jeden z „współczesnych filozofów” jasno stwierdził, że nie będzie na żadnego głosować… bo uczestniczenie w wyborach to jest wspieranie „demoliberalnego” syfu… nic tylko machnąć ręką na to.
11 kwietnia 2011 o 20:35
@Harald
Jeśli chodzi o polityczne, to znam tylko jedno ugrupowanie narodowe – NOP. Nie mam do jego aktywistów pretensji, bo to są ludzie rozumiejący, że prawica to po prostu nie nasza droga.
Owszem, jeśli nie startuje NOP, to głosować nie ma sensu. Tak też uważam.
11 kwietnia 2011 o 20:40
Widzisz zgadzamy się.
Ja też z wszystkich opcji najbardziej popieram NOP.
Uważam również, że jak na kartach do głosowania nic nie ma… to skreślam listę.
Dla mnie oddawania głosów nieważnych jest lepsze od wszelkich bojkotów wyborów.
11 kwietnia 2011 o 22:38
Ten artykuł nie ma nic do takiej czy innej prawicy. Tylko że właśnie przydałby się jakiś dobry na ten temat i jakiś dobry o korporacjonizmie.
11 kwietnia 2011 o 23:40
Bardzo dobry tekst.
Sekta smoleńska i pis-oszołomy robią się powoli bardzo niebezpieczni.
12 kwietnia 2011 o 01:27
W kwestii konflikt PiS vs PO w sprawie smoleńska zachować milczenie.
Niech się tłuki tłuką.
Ten tekst jednak jest nie na miejscu. Ponieważ mogę nie opowiadać się za PO, czy za PiS, ale nigdy nie stanę po stronie Palikota.
Pamiętam bowiem na Marszu Niepodległości w Warszawie palikociarstwo stało z czerskimi w blokadzie.
12 kwietnia 2011 o 06:38
Bardzo dobra satyra, jak zawsze zresztą (;…
12 kwietnia 2011 o 10:37
Dramat nacjonalistów polega na tym, że są kompletnie niedostrzegalni w toczącym się obecnie wojence i nie są w stanie wyartykułować niezależnego stanowiska. Ślepą uliczką jest wg mnie atak na jedną ze stron tego sporu z użyciem retoryki strony przeciwnej. Przypomina to prawosławną apologetykę która katolików zwalczała protestantyzmem, a protestantów katolicyzmem.
Po prostu trochę niesmaczne wydaje mi się kopanie PiSu z pozycji karzełka wypowiadając te same argumenty, które wypluł już z siebie po tysiąckroć p. Palikot i jemu podobni (sekta, psychuszka, bogoojczyźniane patriotyzmy itd).
Pamiętajmy, że demoliberalna hałastra atakuje kaczora w imię nienawiści do narodu i wiary, czyli tych wartości, które podobno jeszcze uważamy za święte. Inna sprawa, że PiS nie ma moralnego prawa reprezentować tych wartości, skoro wielokrotnie je zdradził. Niemniej jednak, jeżeli nie ma się w tej sprawie za wiele do powiedzenia (bo to akurat trudne), lepiej nie mówić nic.
12 kwietnia 2011 o 12:04
A ja w tym wszystkim widze szanse dla nas. Ludzie którzy szli w tej manifestacji głoszą poglądy patriotyczne, antyrządowe, nacjonalistyczne. Jedyne co różni nas od nich jest to, że ślepo wierzą w „sekte smoleńską” i Jarosława. Jednak on nigdy nie był, nie jest i nie będzie przywódcą który pociagnie za sobą naród do zywciestwa. Ci ludzie przeszli by na naszą strone bez problemu (przynajmiej większość). Widzicie że w społeczeństwie ciagle rosnie niezadowolenie i frustracja. Pytanie tylko, kto stanie na czele tego i poprowadzi to dalej? Zauważyliście jak SLD ostatniego czasu ma coraz wieksze poparcie. Dzieje sie tak bo ludzie juz przestaja ufać tej szkopce PiS-PO i szukają alternatów. Bądzmy jedną z nich.
12 kwietnia 2011 o 12:06
*Alternatyw sory za błąd
12 kwietnia 2011 o 15:49
@ WT
Ja się zgadzam kompromitują.
Tylko: „My nie atakujemy kaczora w imię nienawiści do narodu i wiary, wręcz odwrotnie.”, czy ten tekst jest atakiem na kaczora czy tych ludzi???
Napisze w ten sposób wierząc ze te słowa są prawdziwe cyt.: „Szczerze, ja nie odmawiam części z tych ludzi wiary, patriotyzmu, tylko co z tego, skoro ich wizje Polski, ich orientacja w polityce zagranicznej, geopolityce, sprawach gospodarczych jest całkowicie odmienna? ”
Dyskusja argumentami zmusza do odpowiedzi argumentami. Szyderstwo i kpina rodzą tylko nienawiść.
Z tego wynika też owa „sekta smoleńska”. Sekta bowiem powstaje na bazie gdzie grupa ludzi izoluje się uważając wszystkich za wrogów. Ci ludzie cały czas byli opluwani, wyśmiewani i faktycznie stali się jakimś rodzajem sekty. Dalsze wyśmiewanie przez media, liberałów, lewaków tylko ich w owym sekciarstwie jednoczy i utwierdza. Teraz wyszydzenie i ze strony „Nacjonalisty” tym głębiej stworzy w nich przeświadczenie że wszyscy są wrogami, tym bardziej scementuje owe sekciarstwo. Stworzy podziały , mury których nie da się zburzyć.
Tego nie chce i nie chodzi o PiS, Kaczyńskiego ale poszczególnych szarych ludzi.
Powtórzę: bo 11 listopada ci ludzi szli z Korwinem,NOP, ONR, MW w jednym marszu. Ja się z nimi nie zgadzam w kwestii pomników, wart krzyżowych pod pałacem namiestnikowskim ale mogę się zdobyć na jakiś szacunek. Szacunek polegający na tym że nie zgadzając się z nimi mówię argumentami, nie językiem GW czy palikota
12 kwietnia 2011 o 16:05
Ciekawa logika. Najpierw stwierdzić „niech się tłuki tłuką”, a potem użalać się nad losem „tłuków” – pieszczotliwe określenie pomagające w dialogu hehe.
12 kwietnia 2011 o 16:45
Tak się składa, że cała moja rodzina to „tłuki”.
Jak bardzo odmienna nie byłaby ich „orientacja w polityce zagranicznej, geopolityce, sprawach gospodarczych”, to ciężko mi się zdobyć na pogardę, jaka bije z Twoich postów WT. Ciężko mi zrównać tych ludzi z palikotową tłuszczą, nawet jeżeli wymagałaby tego doktrynalna ścisłość.
Podstawą nacjonalizmu musi być prosty patriotyzm. Polityka zagraniczna i system gospodarczy to jego logiczna, intelektualna nadbudowa. Tym ludziom brakuje tej logiki i konsekwencji realizacji swojego patriotyzmu. Ale czyja to wina ? Tych, którzy ich oszukują, a może też nasza, bo nie potrafimy im skutecznie przedstawić alternatywy.
Zgadzam się – liderów i zdrajców – pod ścianę. Ale nie wylewajmy dziecka z kąpielą. Kiedy odetniemy się od narodu, pozostanie nam tylko „ruch narodowy”.
12 kwietnia 2011 o 17:15
„Tych, którzy ich oszukują, a może też nasza, bo nie potrafimy im skutecznie przedstawić alternatywy.’
Ale to nie są głupiutkie nastolatki, tylko dorośli ludzie, którzy dysponują wolną wolą i dokonali wyboru. Kilka tysięcy osób z tej defilady to nie naród, nie popadajmy w paranoję. Prosty patriotyzm nie znajduje odzwierciedlenia w postawach tych ludzi, dla których wszyscy poza nimi to „ruscy agenci”, a oni to „najlepsza część Polski” i w ogóle Ślązacy to podejrzani są.
Lepiej się zastanowić jak dotrzeć do tych 40-50% Polaków którzy nie głosują, a nie próbować odgrywać radykalniejszą „obyczajową” (bo do tego to zmierza) część frontu pisowskiego. Za chwilę może się okazać, iż zgodnie z wywodami prof. Krasnodębskiego głosowanie na PiS jest przystąpieniem do wspólnoty narodowej, a kto nie przystępuje ten antyPolak, Ruski itd.
12 kwietnia 2011 o 18:04
„Lepiej się zastanowić jak dotrzeć do tych 40-50% Polaków którzy nie głosują”- zgodzę się z tym, że jest tzw. grupa niezagospodarowana ale dlaczego tak jest??? Trzeba by wiedzieć kto to jest w większości: wiek, grupa społeczna, dlaczego nie głosują??? To może jednak być skomplikowane, no chyba ze jakiś sprawny socjolog był by to w stanie zbadać.
Ja myślę, iż warto bardziej skierować się do ludzi młodych, wskazywać im takie a nie inne kierunki, pokazywać im, że mogą być inne autorytety niż Wojewódzki czy Lady Gaga. Wiem, zbyt ogólnikowo to przedstawiłem, ale warto o tym dyskutować i działać nawet w tym kierunku a niżeli jak ktoś wcześniej napisał zajmować się „dupami pedałów”.
12 kwietnia 2011 o 21:17
@WT
Dla mnie to jest głupota i pisze jako ja.
Tyle że ja nawet jak uważam że ktoś jest głupi w danej sprawie się z tego nie wyśmiewam a zostawiam to w spokoju. jego problem.
I podtrzymuje to zdanie są głupi, albo w mediach są przedstawiani jako tłuki i ja ich takimi widzę
Nie mieszkam na Krakowskim Przedmieściu nie koczuje nie obserwuje moje zdanie jest wysoce zawodne i oparte o przekazy jakie posiadam.
I nie twierdze że we wszystkim mam racje i monopol na prawdę.
A jeżeli pisze otwarcie że to głupota i ktoś zachowuje się jak tłuk daje mu szanse by mi wytłumaczył powody takiego a nie innego działania.
Wyśmiewanie się zaś , szyderstwo od razu buduje przepaść nie do przekroczenia…i może za mocno się wyraziłem może nie są tłukami. Nie wiem, jednak poprzez posiadana przeze mnie wiedzę mam niestety takie przekonanie
12 kwietnia 2011 o 22:08
A całkiem obok tej sprawy szacunek dla WT za to że potrafi się odnieść do wypowiedzi i to czyni nawet gdy nie wychwalają go a są krytyczne. Broni swojego stanowiska w owej sprawie pozostawiając komentarze do oceny czytających a nie kasuje je – choćby pewnie mógł.
Bo chyba na tym właśnie rzecz powinna polegać że dyskutujemy nie tworzymy sekty obrzucające się błotem.
12 kwietnia 2011 o 23:50
Ja stawiłem się 10 kwietnia i też krzyczałem „lepiej być moherem niż Tuska frajerem”. Myślę, że PiS to jest to czego nam teraz potrzeba. Nie mówię, że PiS jest idealny, ale jest faktem, że jako pierwsza partia zaczęli walczyć z korupcją, przeciwstawiali się grabieżczej prywatyzacji, a Kaczyński położył podwaliny pod niezależną politykę energetyczną kraju(mi. terminal gazu skroplonego LNG w Świnoujściu). Wbrew pozorom nie są też tacy centrowi.Kaczyńscy nieraz pojechali po Wyborczej. Jarosław Kaczyński wie, że nie może być zbyt radykalny bo to mu zaszkodzi.
13 kwietnia 2011 o 01:30
@Cezary
Jakieś argumenty i dobrze ale je zobaczmy: „zaczęli walczyć z korupcją”, „przeciwstawiali się grabieżczej prywatyzacji, a Kaczyński położył podwaliny pod niezależną politykę energetyczną kraju”
Czy zwalczyli??, Czy się faktycznie przeciwstawili???, Czy energetyka jest niezależna???
W polityce dobre chęci i zaczynanie czegoś mało znaczą. Jakby stworzyli system antykorupcyjny nie do ruszenia przez PO, jakby podpisali korzystne umowy i zapewnili niezależność energetyczną na 20lat. Jakby prawnie zagwarantowali byt zakładom strategicznym dla państwa.
Niestety oni wszystko zaczęli…ale nie skończyli.
Przeraża mnie też taka wręcz schizofrenia z jednej strony wychwalanie podpisania Traktatu Lizbońskiego ograniczającego suwerenność Polski, z drugiej nagle żądanie respektowania tej suwerenności państwowej od tusków i nazywanie ich zdrajcami stanu w imię owej suwerenności państwa.
Sytuacja teraźniejsza z jednej strony Smoleńsk, krzyż z drugiej ceny rosną, standard życia siada. Kaczyński o tym nie mówi, chce suwerenności w niesuwerennym państwie.
Przepraszam ale odnoszę wrażenie że owo dzielenie społeczeństwa jest celowe i ma 3 podstawowe założenia:
1. odwrócić uwagę od sytuacji gospodarczej
2. ośmieszyć krzyże, religijność, patriotyzm.
Trzeci wariant jest najdalej idący jeżeli ktoś czytał „Kocioł” będzie wiedział o co chodzi
13 kwietnia 2011 o 06:37
@albinus 127 jeżeli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne…
To wicepremier W. Pawlak podpisał umowę z Rosją.
Jak wsłuchiwałeś się w różne media, to okazało się, że ta umowa była bardzo niekorzystna i w zasadzie jest nadal, jednak jej charakter prawny zaniepokoił samą Komisję Europejską.
Okazało się ,iż mamy takiego nieodpowiedzialnego ministra gospodarki /który reprezentuje partię rzekomo reprezentującą spuściznę po W. Witosie i S. Mikołajczaku /, który wpakował nasze państwo w uzależnienie gazowe, w jakim jeszcze nasz kraj nie był i że to organ UE musiał ratować pozory naszego normalnego partnerstwa w tym układzie z Kremlem. wiadomo również, że UE też będzie z gazu rosyjskiego korzystać, dlatego też nalegała na zmiany w tej umowie.
Dlatego na temat obecnej ekipy która rządzi w naszym państwie…. to już szkoda się wypowiadać.
Co do PiS-u…
Wiele dobrego mówili, ale nie zawsze to w praktyce wychodziło. Przykład likwidacja WSI, idea szczytna… jednak sposób wykonania zostawię bez komentarza.
13 kwietnia 2011 o 10:27
„jako pierwsza partia zaczęli walczyć z korupcją, przeciwstawiali się grabieżczej prywatyzacji, a Kaczyński położył podwaliny pod niezależną politykę energetyczną kraju”.
a równocześnie
- rozpoczęli ten sam proces grabieży i korupcji, z którym rzekomo teraz walczą (uczestnictwo w rozmowach w Magdalence i przy Okrągłym Stole)
- jako prawdziwie „niepodległościowa” partia szczęśliwie ukończyli proces zrzekania się niepodległości na rzecz Unii Europejskiej (podpis prezydenta L.K. )
- utrwalają wasalizację Polski wobec USA i Izraela poprzez nieustające poparcie dla rozmaitych interwencji zbrojnych NATO.
Daj pan spokój z gazoportem. „Matkę tam mordują”