Wstrząsa Polakami ostatni miesiąc, kiedy ceny wielu produktów zaczęły windować coraz to wyżej i wyżej. Nie samym chlebem żyje człowiek. Tak, ale bez chleba, bez godnego życia członka Narodu nie może być mowy o budowaniu przyszłości i wypełnieniu misji dziejowej przez Naród Polski. Wielu powie, chwilowy kryzys, wielu powie, że to skutek rządów Platformy Obywatelskiej. Inni powiedzą, że to wina PiSu, który źle zarządzał krajem.
A Ja powiem, że wina została popełniona wiele lat temu. Winą można obarczyć demokrację w Polsce. Jednak to za mało. Winą należy obarczyć demokrację, której dzieckiem jest kapitalizm. Winą należy obarczyć ludzi, którzy dali się omamić demokratycznymi ideałami, które dzisiaj spędzają sen z powiek ludzi wierzących w przyszłą potęgę Polski. Winę ponoszą jednostki „przywiązane do ideałów demokracji parlamentarnej”. Mam więc pytanie, w jaki sposób przywiązały się one do tych ideałów? Polska nie posiada tradycji demokratycznych. Ktoś powie.. demokracja szlachecka.. ktoś powie, pierwszych kilka lat istnienia II RP. Czyli jednak są to obce wzorce. Ja nadto powiem, że demokracja jest niezgodna z duszą Polaka. Niezgodna dlatego, że demokratyczny system zawsze paraliżował nasz aparat władzy. I to niejednokrotnie udowodniła nam nasza historia.
System partyjny, który obecnie istnieje w Polce od przeszło dwudziestu lat, jest systemem zbrodniczym. Wielu to zauważyło, wielu to wie. Jednak nikt nie powie wprost – rozwiążmy partie gdyż są one zakałą naszego kraju. Mają na celu tylko i wyłącznie gwałcenie polskiego narodu poprzez nierozumny pęd ku władzy oraz skłócenie polskiego społeczeństwa, wywoływanie niepotrzebnych nieporozumień i prowadzenie wojny polsko-polskiej. Taki system musi być bezwzględnie tępiony.
W polskiej demokracji nie ma miejsca na rozumne rządy. Zmienność rządów, zmienność środowisk będących u koryta zmienia się jak w kalejdoskopie. W polskiej demokracji nie ma miejsca na długofalową politykę. Dlatego ten nikczemny ustrój należy zastąpić systemem politycznym opartym o hierarchię. Mało tego, fundamentem przyszłego polskiego ustroju musi być filozofia Chrześcijańska, Katolicka, która żyje w istotnej symbiozie z charakterem Polaka.
Odwołując się do przedwojennych ideałów polskiej polityki, do których czuje sympatię, ba! czuję wielką sympatię. Jestem zdania, że koncepcja Organizacji Politycznej Narodu promowana przez bepistów jest dzisiaj pożądana dla uzdrowienia polskiej polityki. Koncepcja Obozu Zjednoczenia Narodowego prowadzonego przez pułkownika Adama Koca jest pożądana dla uzdrowienia stosunków społecznych, a filozofia chrześcijańska wprowadzana wszelkimi możliwymi drogami będzie lekiem na zatrutą nihilizmem, hedonizmem i egoizmem polską duszę. Nie zważając na obce wzorce, program XXI wiecznego Ruchu Narodowo – Radykalnego musi zostać natchniony przez potęgę duchową przedwojennej myśli radykalnej. Dzisiaj takiego programu nie ma.
Dzisiaj tkwimy w marazmie więc czas zerwać kajdany bezpłodnej działalności opartej na mrzonkach o potędze. Popadliśmy w samozadowolenie, gdyż zaistniało na dobre kilka organizacji Narodowo-Radykalnych. Jesteśmy zadowoleni, gdyż Marsz Niepodległości ma już swoją markę. Jednak aby wprowadzić Nowy Ład musimy posiadać jego koncepcje. Inaczej nasze wysiłki są daremne. Musimy naszym programem uderzyć w Polaków i obudzić w nich siłę. Musimy poddać radykalnej rewizji nasze dzisiejsze poglądy w taki sposób, aby wyjść naprzeciw demoliberalnemu bełkotowi ze zdwojoną siłą. Razem. Na taki program czekają dzisiaj Polacy uciskani przez dziwolągi myślowe.
I taki program wytworzymy!
20 marca 2011 o 13:48
” Na taki program czekają dzisiaj Polacy uciskani przez dziwolągi myślowe.”
Jacy Polacy? Mi się wydaje, że Polacy mają gdzieś politykę.
„I taki program wytworzymy! ”
No to czekamy w następnym artykule na ten program.
20 marca 2011 o 15:32
W Polsce nie ma ani kapitalizmu ani demokracji.
20 marca 2011 o 15:52
Autor powinien być zadowolony z obecnej sytuacji. Jak za sanacji: jest parlament, ale jakby go nie było, jest wolność, ale nie dla wszystkich, itp itd.
Raj!
20 marca 2011 o 17:05
@Kosiarz, tak jak piszesz, w Polsce nie ma kapitalizmu skoro nasze państwo funkcjonuje w strukturach socjalistycznej UE.
20 marca 2011 o 18:10
Boże znowu w dyskusji pojawia się ta teoryjka, jakoby w Polsce nie było kapitalizmu, tylko w domyśle mityczny socjalizm ergo środki produkcji są uspołecznione, przedsiębiorstwa nie kierują się logiką zysku, nie ma bezrobocia i w dodatku każdy ma umowę o pracę, państwo zapewnia każdemu mieszkanie bla bla. W świecie utopistów wszystko jest socjalizmem a prawdziwy kapitalizm funkcjonuje tylko w główkach młodocianych i bezrozumnych fanów JKM. Efektem są Himalaje absurdu – strażnicy kapitalizmu zachwycający się polityką Chińskiej Republiki Ludowej. Ma to takie same znamiona racjonalności jak towarzysz Ernesto Guevara zachwycający się postępami wojsk amerykańskich w Wietnamie.
20 marca 2011 o 18:56
Kapitalizm to socjalizm.Jeden i drugi system robi z ludzi proletów, pracowników w najlepszym razie najemnych.
Nowy program mogę przedstawić za autora tekstu, żeby zwolnic go z wysiłku twórczego:
„Oby Państwo rosło w siłę, a ludziom żyło się dostatniej!”
20 marca 2011 o 21:20
Ja przychylę się do twierdzenia WT.
W tym kraju jest zbyt wielu bełkoczących „działaczy”, potrzeba nam ludzi czynu! Wielu mówi o działaniu a najczęściej kończy się na 11 listopada bądż wrzuceniu głosu do urny. Musimy wspierać dobre inicjatywy (np. jest nacjonalista wpłać co miesiąc 50zł na działalność portalu, wychodzi szczerbiec kup 2 nr, jest zbiórka dla Polaków na Ziemiach Utraconych daj płyn do naczyń czy proszek) organizuj inicjatywy sam( konferencja na temat aborcji, napisz jakiś artykuł, zrecenzuj dobrą książkę, film itd.)Jak nie możesz sam działać( sytuacja rodzinna, brak odwagi…)wspomóż tych co chcą coś zmieniać, bo wsparcie to też walka…
21 marca 2011 o 11:26
Jedyny plus tego artykułu jest taki, że autor pokazał odwagę. Odważnie podpisał się nazwiskiem pod tym czymś:)
30 marca 2011 o 02:06
Firefly@ a co jest lepsze według Ciebie socjalizm czy kapitalizm??? A może mieszanka tych dwóch nurtów…??? Co trochę dziwacznie brzmi. Inne koncepcje ekonomiczno- gospodarcze są narazie na papierze…
WT@ co do Chin… ja się nie dziwię, że są ekonomiści, politycy którzy zachwalają funkcjonowanie chińskiej gospodarki, tam około 40% zysków się inwestuje, czyli dwa razy tyle co Europa, która sporą część pieniędzy przejada na socjale dla imigrantów z Azji czy Afryki…