Mimo tego, że sąd wydał wyrok nakazujący zwrot pieniędzy nadpłaconych przez mieszkańców lokali komunalnych, miasto nie zamierza się z tego wyroku wywiązać. Władze miasta wydały trzy lata temu uchwałę o podwyższeniu czynszu w lokalach komunalnych i od tego czasu pobierały nienależne im pieniądze. Dopiero wyrok sądu ukrócił tę praktykę. Obecny prezydent, Piotr Krzystek, jeszcze podczas kampanii wyborczej obiecywał, że miasto pieniądze zwróci, lecz dziś wycofuje się z tego pomysłu. Do urzędu wpłynęło już ponad 6 tysięcy podań o zwrot nadpłaconej kwoty.
Taka sytuacja to zwykły rozbój w biały dzień. Gdyby sytuacja była odwrotna i to mieszkańcy nie płaciliby całego czynszu tylko jego część, prawdopodobnie już spora ich liczba czekałaby na eksmisję. /BK/
Na podstawie RMF24
21 stycznia 2011 o 10:46
Myślę że lepiej dla Urzedu jak oddadzą teraz na nie za kilka lat z odsetkami, ale co do nie płacenia czynszów to u mnie w mieścinie rocznie strata z tego tytułu wynosi 13 mln zł i urzędasom też się nie kwapi tego załatwiać, a nie opłacą ludzie z klasy „średniej” „bo skoro miasto nie wymaga to mam to w poważaniu”