Od 1 stycznia 2011 roku PKP zmienia ulgę na bilety studenckie z 37% na 51%. Korzystne z punktu widzenia studentów posunięcie rządu jednocześnie przy podwyżce podatku VAT o 1% da niechybnie odczuć się w całym polskim społeczeństwie. Niestety studenci nie powinni mieć powodów do radości zaoszczędzając kilkadziesiąt groszy na bilecie, dopłacać będą do każdego produktu bądź usług, co w szerszym rozliczeniu wyjdzie na niekorzyść dla ich portfeli. Należy pamiętać obietnice rzeczników prasowych spółek PKP, którzy mówią, iż wzrost cen biletów spowodowany podniesieniem z 7% do 8% podatku VAT będzie wliczany do ceny bez dodatkowych dopłat za przejazdy, które ukradkiem mogłyby być wliczone w końcową cenę.
Niestety przy tej okazji nie mówi się wiele o zmianach, jakich moglibyśmy się spodziewać by połączenia jak i jakość podróży były bardziej komfortowe. Ukłon Platformy Obywatelskiej w stronę studentów – młodych mało wyrobionych politycznie wyborców w momencie zbliżających się wyborów, które być może jak deklarują politycy zostaną przyśpieszone na wiosnę 2011 r. nie jest przypadkiem. Dodatkowo warto zwrócić uwagę, że obniżenie kosztów przejazdu nie dotyczy uczniów szkół niższych niż studia, którzy w zdecydowanej większości nie przekraczają 18 lat, (co za tym idzie nie mają prawa udziału w wyborach) a wielu wypadkach korzystają z usług PKP w celu dotarcia do szkoły.
Informacje na podstawie: www.wp.pl oraz www.news.money.pl
3 stycznia 2011 o 13:47
„Niestety studenci nie powinni mieć powodów do radości zaoszczędzając kilkadziesiąt groszy na bilecie, dopłacać będą do każdego produktu bądź usług, co w szerszym rozliczeniu wyjdzie na niekorzyść dla ich portfeli.”
Jakby podwyżka VAT-u była spowodowana zwiększeniem dopłat do cen biletów…
3 stycznia 2011 o 14:49
Głupi student wszystko kupi. Większa zniżka przy DE FACTO wyższych cenach biletów (wystarczy śledzić POlitykę POjebów względem kolei i wiadomo, o co chodzi).
3 stycznia 2011 o 20:06
Jestem osoba stale korzystającą z usług PKP i jakże wielkie było moje zdziwienie, kiedy w niedziela usłyszałam w kasie cenę biletu miesięcznego wyższą niż była wcześniej… Oczywiście nie powstrzymałam się od ironicznego komentarza na ten temat, na co babka w okienku odpowiedziała, że przecież wzrósł podatek VAT… Zatkało mnie, bo 1% z 97zł to raczej nie jest 4zł?
To już chyba nie wymaga komentarza:]
7 stycznia 2011 o 21:45
w moim przypadku bilet staniał o aż (uwaga !) 2 pln, chyba zaszaleję i pojadę gdzieś wakacje za rok