Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Około 5 tysięcy osób przemaszerowało dzisiaj ulicami Aten by upamiętnić śmierć 15-latka Andréasa Grigoropoulosa, który 2 lata temu wraz z 30 innymi nastolatkami obrzucał kamieniami policyjny radiowóz w dzielnicy Exarchia. Jeden z funkcjonariuszy wysiadł i strzelił w kierunku atakujących. Śmiertelnie ranił 15-latka.
„Policjanci, świnie, mordercy” – skandował tłum w centrum greckiej stolicy.
Młodzi ludzie w „kapturach” zniszczyli kilka przystanków i wystaw sklepowych. Funkcjonariusze użyli przeciwko nim gazu łzawiącego. /am/
Na podstawie: www.mmszczecin.pl, RMF FM
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
6 grudnia 2010 o 18:41
I teraz się zastanawiam.Bo z jednej strony policjant nie powinien strzelać w niego,a z drugiej ,po co dzieciaki atakowały policję.Jak dla mnie wina jest po obu stronach.Jeden prowokował,a drugi dał się sprowokować,ale żeby od razu robić marsze upamiętniające.na dodatek tak go upamiętnili ,że zniszczyli kilka przystanków.Trochę jak by była bójka kibiców z policją i policja zaczeła strzelac w kierunku kiboli,używając gumowych kul i któryś z tych pseudokibiców by zmarł
6 grudnia 2010 o 20:26
No przecież niszczenie sklepów i przystanków to wielka oznaka antysystemowości. Taki przystanek to główny symbol policji i rządu, jakby ktoś nie wiedział. Zebrało się gówniarzy, co za dużo czasu i dobrobytu mają i w dupach im się poprzewracało.
7 grudnia 2010 o 20:07
Zamieszki nie są nakręcane przez anarchistów ?
7 grudnia 2010 o 20:21
A my nie jesteśmy w pewnym sensie anarchistami? Przecież walczymy z systemem