30 listopada 1938 roku policja rumuńska zamordowała w lesie Tancabestii Corneliu Zelea Codreanu i 13 innych przywódców Legionu Archanioła Michała – Żelaznej Gwardii. Byt to ze strony rządzących krajem mafii politycznych akt desperacki, mający zahamować rozwoju ruchu, który w tym okresie liczył już blisko 400 tysięcy gotowych na wszystko Legionistów. Męczeńska śmierć Kapitana, jak nazywali Codreanu przyjaciele i współpracownicy, nie powstrzymała jednak ekspansji idei Żelaznej Gwardii. Mimo, że Legion nigdy nie przejął całej władzy w państwie, odcisnął na Rumunii niezatarte piętno duchowe: umiejętność całkowitego poświęcenia się dla Narodu i Ojczyzny.
Codreanu stworzył bowiem niepowtarzalny ruch polityczny, odznaczający się specyficznym systemem ideowego i moralnego kształtowania członków. Bezwzględna dyscyplina; religijna żarliwość; mistyczna wiara w Naród Rumuński; gotowość do wszelkich ofiar i poświęceń, łącznie z męczeńską śmiercią; surowy, ascetyczny i militarny styl życia; moralna czystość i uczciwość, bezwzględna lojalność wobec towarzyszy walki – te wszystkie cechy Legionistów upodabniały Żelazną Gwardię bardziej do zakonu rycerskiego, aniżeli zwykłej partii politycznej. Nic więc dziwnego, że Legion św. Michała Archanioła cieszy się i dziś ogromnym szacunkiem wśród europejskich nacjonalistów. Jest bowiem wzorem godnym naśladowania. Także dla nas, Polaków.
WT
Corneliu Zelea Codreanu! Cãpitan unic! Prezent!
30 listopada 2010 o 18:07
Podobno wywodził się z polskiej rodziny Zielińskich…
30 listopada 2010 o 20:07
Pielgrzym84 – tak twierdzili Jego przeciwnicy, żeby Go zdyskredytować, podważyć jego rumuńskość.
5 listopada 2018 o 21:32
Nie wydaje mi się żeby polskie pochodzenie miało Codreanu zdyskredytować w oczach Rumunów, tam nie było (teraz też nie ma) silnego antypolonizmu, amtyrumuńskość wśród Polaków wiąże się z błędnymi skojarzeniami z Cyganami, w drugą stronę to nie działa, historycznie między Rumunami a Polską istniała przyjaźń, sami Rumuni w dużej mierze wywodzą się od Słowian, niestety wielu rumuńskich nacjonalistów nie przyznaje się do tego, bo uważają to za „gorsze” od dziedzictwa rzymskiego, czy dackiego (może też iliryjskiego?), z drugiej strony Wołosi kolonizowali południowy pas graniczny Polski i tamtejsza lokalna ludność częściowo wywodzi się od nich.
30 listopada 2010 o 20:34
Może podałbyś jakieś źródła popierające tę tezę.
Pozdrawiam.
30 listopada 2010 o 22:51
A zadaj sobie trochę trudu, a nie tylko gotowca oczekuj:)
7 grudnia 2010 o 11:18
A moze to Ty Pielgrzym podalbys jakies zrodla popierajaca teze, ale Twoja?
16 grudnia 2010 o 05:21
Jakie tezy ? Przecież wszem i wobec jest wiadome iż Codreanu ywodził się z polskiej rodziny Zielińskich (Zelea) zamieszkującej na Bukowinie. Ojciec Ion, jeszcze kilka lat po narodzeniu syna używał podwójnego nazwiska Zieliński Codreanu. Jego matka Elizabeth, z domu Brunner, była Niemką.
2 listopada 2018 o 23:00
Nie, nic nie jest wiadomo jeśli chodzi o pochodzenie kapitana, tzn. ściślej mówiąc nic nie wiadomo o pochodzeniu jego ojca, bo co do pochodzenia jego matki, to nie ma wątpliwości, że była córką bawarskiego imigranta. Tu masz tekst o kontrowersjach związanych z pochodzeniem Codreanu:
https://en.metapedia.org/wiki/Talk:Corneliu_Zelea_Codreanu
Jedyne co wiemy to to, że zarówno Codreanu jak i jego ojciec uważali się za Rumunów.
2 listopada 2018 o 23:02
Poprawka: coś tam może i wiadomo, ale NIC PEWNEGO nie wiadomo, są jedynie pewne poszlaki.