Śląsk Wrocław zremisował z Polonią Warszawa 2:2 (1:0) w meczu 9. kolejki Ekstraklasy. W doliczonym czasie gry wynik ustalił strzałem głową Przemysław Kaźmierczak.
Na początku spotkania pierwsze skrzypce odgrywali Wrocławianie. Już w pierwszej minucie Argentyńczyk Vuka Sotirovica Cristian Diaz nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem Polonii. W piętnastej minucie goście mieli swoją pierwszą dogodną sytuację. Po podaniu Euzebiusza Smolarka do Adrian Mierzejewski, który wysuną się na czystą pozycję niestety nie zdobywa bramki dzięki dobrej interwencji debiutującego bramkarza Śląska Wojciecha Kaczmarka. Aż do 42 minuty kibice musieli czekać na pewne emocje. Po dośrodkowaniu w pole karne przez Sebastiana Milę piłkę trafia Przemysław Kaźmierczak, lecz to Piotr Celeban umieszcza piłkę w siatce co daje prowadzenie dla Śląska.
Od początku drugiej połowy ostro do gry zabrali się goście. Po kilku niewykorzystanych akcjach w 60 minucie udaje im się wyrównać. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzałem głową pokonuje bramkarza Śląska Dariusz Pietrasiak. W 67 minucie meczu dogodnej sytuacji do obrania prowadzenia nie wykorzystuje zawodnik gospodarzy Sebastian Mila, który strzela wprost w ręce bramkarza gości. W 75 minucie kolejny gol dla Polonii Warszawa. Silnym strzałem z 30 metrów Bruno Coutinho zaskoczył bramkarza wrocławian, piłka odbita od słupka ląduje w siatce, był to drugi celny strzał i zarazem drugi gol dla gości. Goście kontrolują ostatnie minuty spotkania. Śląsk gra kompletnie bez pomysłu. Zanosi się na czwarty mecz wrocławian bez zwycięstwa u siebie. Lecz wszystko zmienia się już w doliczonym czasie gry. Po dośrodkowaniu od Mili Kazimierczak uderza piłkę głową i lobem pokonuje bramkarza Polonii co ustanawia wynik remisowy. Dwie minuty po tej akcji sędzia główny kończy spotkanie.
Tego dnia stadion przy ulicy Oporowskiej zgromadził 6000 fanów piłki nożnej .Do Wrocławia zjechało się około 100 kibiców warszawskiej Polonii. Niestety po interwencji ich spotterki nie wszyscy zostają wpuszczeni na sektor gości. Na płocie wywieszają dwie fany po czym zaczynają dopingować swoją drużynę- ciężko było im się przebić przez doping Śląska. Goście zaprezentowali skromną oprawę złożoną z kilku flag na kiju, po stronie gospodarzy brak jakiejkolwiek choreografii.
fot. Nacjonalista.pl / Relacja: Kacper
16 października 2010 o 22:45
No i co kogo obchodzi ten mecz. Jezeli juz ktos pisze o jakims meczu, to prosze podac wyniki calej kolejki. kolejne wroclawianie.info??
16 października 2010 o 22:46
mecz Widzew – Legia byl o tyle na miejscu, poniewaz kibice Legii wywiesili transparent do manifestacji ONRu i MWu na 11 listopada.
16 października 2010 o 22:55
Wow i zarejestrowałeś się żeby o tym poinformować? Cóż za poświęcenie. Jesteś wielki
Jest dział Sport na portalu? Jest. Więc każdy może w tym dziale opublikować relację z meczu, gali sztuk walki czy czegokolwiek innego w dowolnej formie. Nie podoba się dana tematyka, to nie czytaj, prikazu nie ma. Życie nie kręci się jedynie wokół jakiegoś marszu organizowanego raz na rok dla przekonanych. Jeśli ktoś nie widzi różnicy między wroclawianie.info, a portalem Nacjonalista.pl na którym wiadomości sportowe stanowią jakiś promil całości, to stwierdzam, iż jest osobnikiem pozbawionym całkowicie zdolności trzeźwej oceny rzeczywistości.
17 października 2010 o 14:39
@jako nic nie stoi na przeszkodzie żebyś dodał tekst na ten temat. Przecież od dawna istnieje coś takiego jak „Dodaj tekst”. Skoro tego nie robisz to odbieram to jako pusta krytykę, która nie ma żadnego pokrycia. Siłą rzeczy nie mogę być w każdym miejscu, a do tej pory z Warszawy nikt do robienie zdjęć się nie zgłosił.
Dział sport jest zarezerwowany dla wszystkich, to że akurat robię zdjęcia na Śląsku wynika z mojego miejsca zamieszkania. Wroclawianie to strona lokalna, autor robi świetne zdjęcia i pozwala nam z nich korzystać. My jako Nacjonalista.pl chcemy pisać o sporcie w wymiarze krajowym. Po co? Po to, aby przyciągnąć kibiców do idei narodowej i dla kibiców którzy działają, często wspierają różne inicjatywy i którzy są często bardziej aktywni niż malowani nacjonaliści.
Sam dział ma być pewnym dodatkiem do tego co już i tak robimy i o czym piszemy, redagowany przez inne osoby. Portal Nacjonalista.pl jest inicjatywą informacyjną i mamy aspirację do tego, aby rozszerzać go o nową tematykę, nie zawsze stricte związaną z nacjonalizmem, ale mogącą przyciągnąć nowych czytelników. Jednym się to podoba, innym nie. Różnica polega na tym, że my to robimy, a nie tylko o tym gadamy – jak to ma miejsce w wielu przypadkach.
18 października 2010 o 13:30
W takim razie zwracam honor, myślałem, że dodanie wiadomości o meczu WKS z KSP wiąże się z tak jakby, hmmm… „uklubieniem” portalu, widać się myliłem i cieszę się, że zostało mi to wytłumaczone w kulturalny sposób. Nie wiedziałem, że w zakładce „sport” sami użytkownicy portalu mogą dodawać relacje. Z mojej strony pozostaje mi przeprosić, więc przepraszam i pozdrawiam.