Z okazji hiszpańskiego Święta Narodowego – Dia de la Hispanidad (Dzień Hiszpańskości), obchodzonego na pamiątkę odkrycia Ameryki przez Krzysztofa Kolumba, działacze Movimiento Social Republicano (MSR) zorganizowali w Barcelonie manifestację pod hasłem „Jedność naszego narodu – nasza wolność”. Zważywszy na tendencje separatystyczne w Hiszpanii motto zgromadzenia, jak i jego miejsce zostały wybrane nieprzypadkowo. 12 października do Barcelony przybyli narodowi radykałowie z wielu regionów kraju by dać wyraz przeświadczeniu o Hiszpanii „jednej, wielkiej i wolnej” (Una, Grande y Libre). Na zaproszenie kierownictwa MSR do stolicy Katalonii przybyły także delegacje węgierskiej partii Jobbik z eurodeputowanym Belą Kovacsem na czele oraz włoskiej Fiammy Tricolore z liderem Lucą Romagnolim. Obaj zagraniczni goście, jak i czołowi kandydaci (Jordi Garriga, Agusti Pages, Jordi de la Fuente, Juan Antonio Llopart) w wyborach samorządowych w Katalonii z ramienia MSR wygłosili krótkie przemówienia.
Bela Kovacs, który jest również członkiem kierownictwa Sojuszu Europejskich Ruchów Narodowych (AENM) podkreślił, iż „w Europie spustoszonej przez materializm i globalizację koniecznością jest podtrzymywanie płomienia wartości patriotyzmu, rodziny i tradycji, ale również walka o sprawiedliwość społeczną i ochronę praw naszych rodaków w obliczu ataków globalistów”.
Najnowsze komentarze