Płace minimalne w przyszłym roku utrzymają się na tym samym poziomie co obecnie, i będą wynosić 1386 zł brutto. To nowa decyzja rządu, który odrzucił wynegocjowaną wcześniej podwyżkę płac w 2011 roku. W wyniku negocjacji ustalono wcześniej, że najniższa płaca wzrośnie w przyszłym roku o 91 złotych. Stronę rządową reprezentowali wówczas minister gospodarki Waldemar Pawlak, oraz minister pracy Jolanta Fedak.
Premier Tusk wraz z ministrem finansów, Jackiem Rostowskim odrzucili jednak wcześniejsze ustalenia, i na podwyżkę zarobków, nawet najskromniejszą nie ma co liczyć. Przyjęliśmy propozycję rządu, a więc niższą niż ta, która narodziła się w czasie negocjacji Komisji Trójstronnej. Rząd przyjął rekomendację ministra finansów i moją, aby utrzymać płacę minimalną na poziomie takim, jakim zaproponował rząd – powiedział mediom Tusk.
Na podstawie: wp.pl
6 października 2010 o 10:32
Jak zwykle aby dać zarobić jak najmniej i okroić zwykłych ludzi.Już widzę na twarzach zadowolenie tych wszystkich małych i dużych firemek a także wszystkich agencji pośrednictwa pracy,ludzie będą zapieprzać za grosiki a dla nich wszystkich wysokie zyski .
6 października 2010 o 16:19
Czy kolega fasci_nation myśli, że jakby rząd uchwalił płacę minimalną na poziomie 5 tys. to ludzie by tyle zarabiali? To co ustali sobie rząd w tej materii nie ma żadnego wpływu na rzeczywistość, i dobrze.