W Izraelu aresztowano rabina Josefa Elicura za podżeganie do nienawiści na tle rasowym. W opublikowanej na początku roku książce uznał on, że zabijanie gojów w niektórych przypadkach jest moralnie uzasadnione.
„Wszędzie tam, gdzie wpływy gojów stanowią zagrożenie dla przetrwania Izraela, jest dozwolone ich zabijanie, nawet jeśli chodzi o sprawiedliwych wśród narodów świata(..) Nie zasługują oni na współczucie.” – piszą rabini. Te zdania dotyczą oprócz mężczyzn zarówno kobiet jako i dzieci. Uzasadniają to pisząc, iż gdy młodzi dorosną będą tak jak rodzice „antysemitami”. Autorzy oznajmiają też, że należy atakować prewencyjnie, aby zapobiec realizacji „szczwanych zapędów” nie-Żydów.
Obaj autorzy mieszkają w izraelskich osiedlach na Zachodnim Brzegu Jordanu, jeden z nich nadal pozostaje na wolności.
Źródło: Haaretz/WP.PL
21 sierpnia 2010 o 18:14
Pierwsze skojarzenie to poglądy Hitlera. Izraelu takie poglądy dotyczą głównie mordowania Arabów. Tym kraju jest wiele partii o takich poglądach. Dziwne ze organizacje badające rasizm na świecie nie piszą i nie uznają Izraela za państwo rasistowskie. Temu Rabinowi nic się nie stanie i poczekają jak sprawa ucichnie.
21 sierpnia 2010 o 20:43
Spokojnie, nic mu się nie stanie…
21 sierpnia 2010 o 21:15
Myślałem, że ta cała gazeta „Haarec” to jakaś spoko jest, że sprzeciwia się szowinizmowi. Ale sobie pogooglałem i takie coś znalazłem: http://www.pardon.pl/artykul/1571/izraelski_komiks_polacy_wydaja_zydow_za_wodke
Czyli dziennikarze, którzy rozdmuchali sprawę tej książki i rabini są siebie warci.