W dniu 15 sierpnia obchodzimy rocznicę Bitwy Warszawskiej określanej czasami jako „cud nad Wisłą”. To w tych dniach pod Radzyminem ofensywa Armii Czerwonej została powstrzymana, co umożliwiło w dniu 16 sierpnia przeprowadzenie kontruderzenia przez siły polskie. Wybitny brytyjski polityk i dyplomata Edgar Vincent D’Abernon uznał Bitwę Warszawską za osiemnastą na liście przełomowych bitew w historii świata. Wspaniałe zwycięstwo umożliwiło zachowanie niedawno odzyskanej niepodległości i ochroniło Europę przed zalewem bolszewickiego barbarzyństwa. Dziękujemy i pamiętamy o autorach sukcesu: Generałach – Tadeuszu Rozwadowskim, Józefie Hallerze, Maxime Weygandzie, Władysławie Sikorskim, marszałku Józefie Piłsudskim i wielu innych, a przede wszystkim o żołnierzach Wojska Polskiego i Armii Ochotniczej!
Rocznica Bitwy Warszawskiej – chwała pogromcom bolszewizmu!
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
14 sierpnia 2010 o 05:42
Gon, bolszewika gon ;)!
14 sierpnia 2010 o 11:20
Tą Armie ochotniczą bym tak nie przesadzał gdy bolszewicy widzieli Warszawę to owszem cały Naród się zmobilizował (co jest bardzo chwalebne) ale dużo też ochotników porzucało broń pod Warszawą. Na sam widok czerwonych, ale przecież nie każdy urodził się żołnierzem a sam fakt że zdobył się na odwagę pójścia do okopów pokazuje siłę ducha Polaków…pewnie poszli bo tak trzeba było i tyle nawet jeśli trzęsły się im kolana.
14 sierpnia 2010 o 14:41
To czekało ludzi pod bolszewickim butem http://www.youtube.com/watch?v=k8zcCs_MX0w&feature=related
18 sierpnia 2010 o 14:21
Faktem jest, że nie wykorzystaliśmy tego triumfu. Trzeba było dobić bolszewizm gdy był na kolanach
12 sierpnia 2019 o 19:16
O to możemy mieć pretensje do endecji…
18 sierpnia 2010 o 20:15
Wyprawa kijowska był szansą by zniszczyć Bolszewizm. Bolszewicy wycofywali się i armia Polska zdobywała coraz więcej obszarów ale nagle Marszałek wstrzymał działania wojenne. Bo uznawał że Bolszewicy stanowią mniejsze zagrożenie niż Biali. Pewnie po śmierci żałował tego że nie pomógł Białym i nie spełnił prośby białych by pomóc im.
15 sierpnia 2018 o 23:31
Z drugiej strony endecy też mieli część winy, bo po zwycięstwie pod Warszawą mogli nasi ofensywę prowadzić i rozgromić bolszewików, a oni podpisali traktat ryski z bolszewikami wbrew koncepcjom zarówno Piłsudzkiego, jak i Dmowskiego, który nie chciał bolszewizmu i chciał wiekszych granic Polski na wschodzie. W ostateczności sprzedaliśmy Ukrainę bolszewikom tak jak mocarstwa zachodnie wystawiły nas w 1939 roku i sprzedały w 1945, sam Piłsudzki do internowanych żołnierzy ukraińskich kierował przeprosiny. Byl to ogromny błąd, który przypłaciliśmy II wojną światową, rzezią wołyńską (będącą następstwem kulminacji antypolskich tendencji wśród Ukraińców, które nie wzięły się z nikąd) oraz latami komunizmu, a czkawką do dzisiaj się to nam odbija (zresztą nie tylko nam, bo całej Europie).