life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

eSpEr: Marsz Grunwaldzki – dzień po…

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Wczoraj (17 lipiec 2010 r.) odbył się Marsz Grunwaldzki. Postanowiłem opisać swoje spostrzeżenia na temat tego wydarzenia szczególnie z perspektywy kibica. Do Warszawy jechałem z nadzieją pokazania wszelkiemu zboczeniu tego, że nigdy na Polskiej Ziemi nie będą czuli się bezpiecznie oraz, że honor i wartości posiadają młodzi ludzie z każdego zakątka Rzeczpospolitej.

Niestety po dotarciu na zbiórkę trochę się zawiodłem. Ludzi którzy szumnie się zapowiadali i zapewniali, że będzie nas kilka tysięcy… nie było! Ja oceniam obiektywnym okiem Naszą liczbę na +/- 500 osób. Dlaczego tylko tyle? Ciężko mi to pojąć. Rozumiem wszelkie obawy związane z policją, wszechobecnymi kamerami na ulicach Warszawy itd. Ale przecież co kolejkę ligową przeżywamy to samo i niektóre ekipy potrafią się wybrać np. w 1000 osób i przejechać 400 km za swoją drużyną. Jak wiadomo dzisiejszymi bastionami prawicy są stadiony piłkarskie, żużlowe i inne obiekty sportowe w których często pojawiają się kibice. Scena kibicowska jest w Polsce bardzo rozwinięta o czym wiedzą wszyscy. Dlaczego więc aż tyle ekip nie przyjechało w pokaźnych liczbach? Biorąc za azymut moich przemyśleń zasadę „co by było gdyby…” można pokusić się o matematyczną wyliczankę. Załóżmy, że z 30 największych potęg kibicowskich z Polski przyjechałoby po JEDNYM autokarze = 50 osób, do tego z kolejnych 30 mniejszych po busie = 15 osób. Samo to daje nam prawie 2000 głów! A czy to byłby problem? Przecież mocno prawicowe Wybrzeże gdyby tylko chciało mogłoby przyjechać dobrą liczbą, tak samo Podkarpacie, Śląsk, Małopolska… A niestety reprezentantów tych regionów było chyba najmniej. Dlaczego? … Na wielu kibicowskich forach pojawiły się wpisy szydzące z kibiców Warszawskich, głównie Legii, że pojawili się na marszu w stanowczo za małej liczbie. Rozumiem to, ale tylko częściowo. Owszem, mogłoby być nas więcej… Ale idąc dalej za przykładami kibicowskimi z Naszego kraju nawiążę w tym miejscu do protestu kibiców wyżej wymienionej Legii przeciw ITI. Wiele ekip które mimo, iż nie dażą Warszawiaków sympatią solidaryzują się z kibicami CWKS’u między innymi piosenką wymyśloną bodaj że przez Arkę Gdynia czyli „Nie dla Legii i Warszawy lecz dla naszej wspólnej sprawy” NO WŁAŚNIE !! Przecież ten marsz nie był wewnętrznym sprzeciwem kibiców z Warszawy tylko całej honorowej Polski! Więc według mnie pretensje kierowane do fanów z Łazienkowskiej są nie trafione. Inną sprawą jest sama organizacja marszu. Nie można zwalać wszystkiego na organizatorów gdyż zrobili co mogli. Stworzyli akcję plakatową, komitet honorowy i załatwili wszystko od strony formalnej. Do nas, postronnych poglądowców zostało tylko „wziąć za łeb” kolegów, wsadzić w pociąg czy autokar i przyjechać w ten ciepły, wakacyjny dzień do Stolicy.

Kończąc mój wywód chciałbym podziękować wszystkim którzy mimo różnych przeciwności pojawili się na Marszu Grunwaldzkim i innych kontr manifestacjach do Euro”Pride”. Liczę również, że przy kolejnych takich akcjach kibicowska Polska zmobilizuje się, pokażemy wszystkim pseudo mediom, że mimo ich propagandy o stadionowych bandytach jesteśmy ludźmi myślącymi i potrafiącymi się zjednoczyć w imię przyszłości Rzeczypospolitej Polskiej.

Z kibicowskim pozdrowieniem eSpEr z Białej Podlaskiej.


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , ,

Podobne wpisy:

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*