Pierwsza w historii Niemiec kobieta tureckiego pochodzenia na stanowisku ministra w rządzie Dolnej Saksonii, Aygül Özkan, w jednym z wywiadów opowiedziała się za zakazem umieszczania krzyży w szkołach niemieckich. Pochodząca z Turcji polityk centroprawicowej CDU (Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej) wywołała tym samym burzę i konsternację wśród członków partii mającej w nazwie słowo „chrześcijańska”.
Jak przystało na wzorową obywatelkę „nowych” Niemiec, pani minister występuje przeciwko wszelkim symbolom religijnym w szkołach publicznych, gdyż mogą one naruszać zasady liberalnej demokracji i neutralności światopoglądowej państwa. Krótko potem szef rządu Dolnej Saksonii Christian Wullf z CDU w celu uspokojenia sytuacji wydał oświadczenie, w którym zapewnił, iż „krzyże w szkołach są mile widziane i pożądane, a pani Aygül Özkan podziela to stanowisko”.
Wygląda na to, iż jeszcze kilkanaście lat i głos wielokulturowych i prawdziwie demokratycznych „Niemców” będzie bardziej słyszalny. Póki co, na razie trwają przymiarki.
Na podstawie: DW
27 kwietnia 2010 o 13:01
Wygląda na to, że powinniśmy czym prędzej jechać do Niemiec i robić zdjęcia rodowitym, białym Niemcom. Za kilkanaście lat będzie z tego nie lada pamiątka…
Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna – cóż, nie wszystko chrześcijańskie, co się tak nazywa. Paradoksalnie to dobry precedens. Teraz można otwarcie odchrystianizować większość tego typu organizacji.
27 kwietnia 2010 o 21:12
Obecnie chrześcijańska demokracja ma się nijak do pierwotnych założeń tej ideologii. Pamiętam że w książce od historii był opis najważniejszych ugrupowań politycznych dwudziestolecia międzywojennego i chadecy w części poglądów pokrywali się z nacjonalistami. Teraz jest jak widać. Tzw. chadecy dopuszczają do aborcji, eutanazji oraz małżeństw homoseksualnych. Więcej w tym jest demokracji (i liberalizmu) niż chrześcijaństwa, a to nie o to chodzi bo jeśli ma tak być to niech po prostu nazywają się demo-liberałami zamiast podszywać się pod ugrupowanie jakby nie było związane z religią.
18 grudnia 2020 o 20:23
A z głową Szyme to wszystko okej?