Niestety stało się to, o czym niektórzy jakiś czas temu przebąkiwali a inni po prostu pukali się w czoło bądź wyśmiewali tych którzy o tym głośno mówili. Od 1 Stycznia 2011 obywatele Grecji zostaną poddani Totalnej Kontroli Finansowej. Od początku 2011 wszystkie płatności w gotowce powyżej 1.500 euro będą przestępstwem a każda transakcja powyżej tej kwoty będzie mogła być dokonana tylko kartą kredytową bądź przelewem z konta bankowego.
I nie są to jakieś teorie spiskowe ale fakty. Decyzje zostały już podjęte w lutym tego roku przez greckiego ministra finansów George Papaconstantinou. Grecja została na życzenie Komisji Europejskiej potraktowana jako, „królik doświadczalny” a Bruksela chce na przykładzie Grecji sprawdzić jak zareagują obywatele Grecji na nowe przepisy. I bynajmniej na Grecji się nie skończy gdyż już w kolejce stoją Hiszpania, Portugalia i Holandia.
Przepisy te w drastyczny sposób ograniczą obieg pieniądza w Grecji a wygląda na to ze końcowym efekcie, w bliżej nieokreślonej przyszłości pieniądze jako takie całkowicie znikną z rynku. To znaczy, że płatność gotówką będzie całkowicie zabroniona.
Niestety to nie koniec „atrakcji” jakie Komisja Europejska zafunduje Grecji. Dodatkowo od 01.01.2010 Grecy muszą dla urzędów skarbowych przechowywać wszystkie rachunki ze swoich wydatków i muszą one obejmować co najmniej 30 % rocznych dochodów. Muszą to być rachunki z indywidualnym numerem podatkowym (nadanym przez Urząd Skarbowy), w przeciwnym razie na delikwenta zostanie nałożony karny podatek w wysokości 10 %.
Oprócz tego wszyscy Grecy oraz wszyscy przedsiębiorcy z tego kraju muszą posiadać własne konta a wszelkie transakcje będą zapisane i ewidencjonowane przez odpowiednie urzędy.Podobnie z rachunkami na „papierze” powyżej 3000 euro. Nie będą one uznawane, jeżeli nie będą certyfikowane i zapisane w formie elektronicznej.
Takie przepisy będą prawdziwa udręką dla przeciętnego Greka a unijni urzędnicy będą mieli totalną kontrolę nad naszymi finansami, bo po wprowadzeniu pieniędzy wirtualnych, będą wiedzieli co, gdzie, kiedy i ile kupiliśmy. Będą to wiedzieli na podstawie analizy transakcji z naszego konta. Praktycznie będą mieli totalny wgląd w nasze prywatne życie.
I to chyba jeszcze nie koniec atrakcji jakie w zanadrzu mają eurokołchoźnicy ….
Tekst ze strony: http://www.konservat.cba.pl
Prosto w oczy
4 czerwca 2010 o 09:42
http://prawicowo.wordpress.com/2010/06/04/polecam-od-wolnosci-do-faszyzmu/