Dziś oddajemy hołd bohaterstwu zwykłych żołnierzy, a nie błędnym decyzjom przywódców. Paradoksem i ponurym chichotem historii jest to, że na poświęceniu tych młodych ludzi, dla których POLSKA była autentycznie najważniejsza, najbardziej żerują demoliberalni politycy partii Systemu, elita kompradorska z lewicy i prawicy, która z płaszczenia się przed Waszyngtonem, Brukselą i innymi stolicami, a także okradania Polaków w białych rękawiczkach, uczyniła fundament swojego „patriotyzmu”. Chwała bohaterom, śmierć okupantom i zdrajcom! Wczoraj, dzisiaj, zawsze. Nigdy nie zapomnimy!
Nie byliśmy entuzjastami idei Powstania, wywołanego w dniu 1-szym sierpnia. Decyzja podjęcia każdej walki musi być w naszym pojęciu dyktowana racją polityczną i poczuciem odpowiedzialności za następstwa wszczętych działań. Jesteśmy jednak również żołnierzami i czyniliśmy to, co każdy żołnierz winien czynić z momentem rozpoczęcia walki”.
pismo NSZ „Wielka Polska”, 02.10.1944
Najnowsze komentarze